Zegar Z6
Cacko, które otrzymałem od znajomej. Gadżet reklamowy jednej z podpoznańskich gmin z wygrawerowanym herbem na środku tarczy. Jego potencjał motywował do prostych, ale konkretnych modyfikacji.
Cacko, które otrzymałem od znajomej. Gadżet reklamowy jednej z podpoznańskich gmin z wygrawerowanym herbem na środku tarczy. Jego potencjał motywował do prostych, ale konkretnych modyfikacji.
Tym razem to bardziej „akcja ratunkowa”, niż projekt realizowany od zera. Punktem wyjścia był zegar otrzymany od znajomej, który swoje najlepsze lata miał już za sobą, a dodatkowo musiał też wiele przejść, gdyż był w rozsypce.
Bardzo realistyczny laminat przypominający naturalny, ciemny kamień z mnóstwem nierówności i pęknięć. Do tego „szczotkowane” wskazówki.
Połączenie surowego metalu z ciepłem naturalnej okleiny dębowej. Do tego surowe aluminiowe wskazówki przetarte papierem ściernym o wysokiej gradacji.
Kolejny autorski projekt zegara, w którym mniejszą tarczę i prostsze wskazówki zrekompensowałem aluminiową ramą.
Pierwszy z zegarów oparty na mechanizmie „z odzysku”, folii carbon i własnym malowaniu wskazówek.